Przede wszystkim przepraszam za zawieszenie bloga, za bardzo zwątpiłam w siebie. Na szczęście jest osoba, dzięki której postanowiłam kontynuować. Na pewno to odrobię. W następnych tygodniach pojawią się zdjęcia z oddali, zdjęcia jesienne i kolejny tryb. Zdjęcia poniżej to zdjęcia z przełomu sierpnia/września. Nikon 5100, nikkor 18-55mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz